wczasy, wakacje, urlop
16 sierpnia 2013r.
Przemiany nazwy Pomorza w okresie od 1920 do 1945 roku Traktat wersalski przywrócił Polsce część prowincji Prus Zachodnich. W granicach Niemiec pozostały na zachodzie powiaty: człuchowski (większość), wałecki oraz części wejherowskiego, puckiego i złotowskiego, na wschodzie — powiaty: malborski (większość), sztumski, suski, części elbląskiego i kwidzyńskiego. Fragmenty okolicznych powiatów włączono również do terytorium Wolnego Miasta Gdańska (Freistadt Danzig). W ramach Rzeczypospolitej Polskiej odzyskany obszar tworzył osobne województwo ze stolicą w Toruniu. W skład jego weszły również: jedyny odzyskany przez Polskę skrawek Prus Wschodnich — powiat działdowski oraz 5 wsi na wschodnim brzegu Wisły, naprzeciw Gniewu. Pragnąc nawiązać do tradycji historycznych wprowadzono dla tego województwa nazwę Pomorza. Po raz pierwszy w dziejach pojęcie to doznało wówczas rozszerzenia także na niektóre obszary położone na wschód od Wisły. Proporcje te uległy dalszym zmianom w 1938 roku, kiedy to do województwa pomorskiego włączono kilka powiatów kujawskich i wielkopolskich, jak: bydgoski, szubiński, wyrzyski, sępoleński, inowrocławski, rypiński i lipnowski, aleksandrowski i włocławski, podczas gdy część powiatu brodnickiego i powiat działdowski odeszły do województwa warszawskiego. Po stronie niemieckiej utrzymano zrazu ze względów politycznych nie zmieniony podział administracyjny. Zachodnie skrawki pograniczne 26. Pomorze Zachodnie w latach 1919—1938 (wg M. Sczanieckiego): 1 — granice państwowe, 2 —■ granice prowincji pruskich, 3 — granice rejencji pruskich, 4-—■ stolice prowincji, 5 — stolice rejencji, 6 — stolice obecnych powiatów weszły w skład tzw. Marchii Granicznej Poznań-Prusy Zachodnie (Grenz-mark-Posen-W estpreussen) ze stolicą w Pile, podczas gdy na wschodzie utrzymano osobną rejencję zachodniopruską (Regierungsbezirk West-preussen) w ramach prowincji Prus Wschodnich. Za czasów hitlerowskich zlikwidowano w 1938 roku Marchię Graniczną przez włączenie jej do sąsiednich jednostek. Dotychczasowa prowincja pomorska (Provinz Pommern) przejęła z dawnej Marchii Granicznej powiaty: człuchowski, wałecki, złotowski i pilski, jak również powiaty chosz-czeński i strzelecki z prowincji brandenburskiej. W czasie okupacji hitlerowskiej utworzono: Gau Danźig-W estpreussen, obejmujący województwo pomorskie, bez powiatów: szubińskiego, inowrocławskiego, nieszawskiego i włocławskiego, oraz rejencję zachodniopruską. Do Gau Ostpreussen przyłączono Suwalszczyznę i szereg powiatów województwa warszawskiego aż po brzeg Narwi16. Natomiast dotychczasowa granica polska na odcinku prowincji pomorskiej nie doznała zmian. 16 Zob. J. W ą s i c k i, Prowincja Grenzmark-W estpreussen. Geneza i zadania" ,Roczn. Hist.", 31 (1965), s. 99 i n 27. Pomorze Wschodnie w latach 1920—1939 (oprać. M. Biskup): 1 — granice państwowe, 2 — zmiana granic państwowych, 3 — granice województw polskich lub prowincji pruskich, 4 — granice rejencji pruskich, 5 — zmiany granic woj. pomorskiego w 1938 roku, 6 — tereny przyłączone w 1938 roku do woj. pomorskiego, 7 — tereny przyłączone w 1938 roku do woj. warszawskiego, 8 stolice województw polskich lub prowincji pruskich, 9 — stolice rejencji pruskich,. 10 — stolice obecnych powiatów 7. Nazwa Pomorza w okresie Polskiej. Rzeczypospolitej Ludowej Po 1945 roku w. granicach PRL znalazła się całość obszarów nadmorskich od Szczecina po. Sejny. Z dawnych Prus Wschodnich włączono w granice ZSRR okręg Królewca pod nazwą Obłasti Kaliningradzkiej (RFSRR) oraz okręg Kłajpedy (ZSRR) należący do Litwy w latach 1923— 1939. 28. Pomorze Zachodnie w latach 1938—1945 (wg M. Sczanieckiego): 1 — granice państwowe, 2 — granice prowincji pruskich, 3 — granice rejencji pruskich, 4 — stolice prowincji, 5 — stolice rejencji, 6 — stolice obecnych powiatów Dla odzyskanej części dawnej "prowincji Pomorze" (Pommern) przyjęto ogólnie nazwę: Pomorze Zachodnie. Przy Pomorzu Zachodnim pozostały również terytoria, które dopiero od 1938 r. włączono do pruskiej Provinz Pommern, jak np. powiaty: choszczeński, strzelecki, wałecki, a od 1946 roku także człuchowski i złotowski. Natomiast poza obrębem polskiego Pomorza znalazły się powiaty położone na zachód od ujścia Odry, które w ramach Niemieckiej Republiki Demokratycznej włączono do nowo utworzonej prowincji Neubrandenburg. Względy geograficzno--gospodarcze zadecydowały również (w 1946 roku) o rozbiciu wielowie--kowej wspólnoty powiatów lęborskiego^ i bytowskiego, które weszły w skład odrębnych województw: gdańskiego i koszalińskiego. Po tych zmianach pojęcie Pomorza Zachodniego pokrywa się dzisiaj z grubsza z zasięgiem województw: szczecińskiego i koszalińskiego. W chwili obecnej obszar ten obok zasadniczego zrębu dawnych ziem pomorskich, obejmuje również skrawki historycznej Nowej Marchii i Wielkopolski. Poważne trudności nastręczało zagadnienie właściwych nazw regionalnych we wschodnich połaciach naszych obszarów nadmorskich. Na ziemiach nadwiślańskich rozgraniczenia administracyjne zerwały w znacznym stopniu, z historycznym podziałem terytorialnym. Tak np. dawne 29. Pomorze Wschodnie w latach 1939—1945 (oprać. M. Biskup): 1 — granice państwowe do 1 IX 1939 roku, 2 — zmiany granic wewnętrznych dokonane przez okupanta hitlerowskiego, 3 — granice województw polskich do 1 IX 1939 roku, 4 — granice rejencji niemieckich po 1 IX 1939 — I 1945, 5 — tereny woj. pomorskiego przyłączone do Reichsgau Kraj Warty po 1 IX 1939 roku, 6 — tereny woj. warszawskiego przyłączone po 1 IX 1939 roku do prowincji Prusy Wschodnie, 7 — tereny woj. warszawskiego przyłączone po 1 IX 1939 roku do Reichsgau Gdańsk — Prusy Zachodnie, 8 — tereny woj. białostockiego przyłączone po 1 IX 1939 roku do prowincji Prusy Wschodnie, 9 — stolice prowincji, 10 — stolice rejencji, 11 — stolice obecnych powiatów Pomorze Gdańskie wchodzi obecnie w skład trzech województw (koszalińskie, gdańskie, bydgoskie). Trwa też nadal tendencja, aby województwo bydgoskie, obejmujące znaczne obszary dawnej Wielkopolski i Kujaw, traktować jako kontynuację międzywojennego województwa pomorskiego, co prowadzi częstokroć do pomieszania pojęć (np. nazwa "Filharmonii Pomorskiej" w Bydgoszczy). Wiele dyskusji wywołało też zagadnienie obszarów położonych na wschód od dolnej Wisły. Dawna nazwa Prus, proponowana przez niektórych historyków i geografów, została zarzucona. Niektórzy badacze, skupieni wokół Instytutu Zachodniego proponowali na jej miejsce termin: Pomorze Wschodnie, a geograf S. S r o c k i określenie: Przymorze Mazowieckie. Ustalona przez władze administracyjne nazwa: Pomorze Mazowieckie przyjęła się tylko połowicznie w literaturze. Częściej w użyciu są określenia mniejszych regionów, jak: Warmia, Mazury, Powiśle. Ustaleniu wspólnej nazwy dla całości obszaru historycznych Prus utrudniała okoliczność, że znalazł się on w granicach dwóch państw (Polska, ZSRR) i pięciu okręgów (województwa: gdańskie, olsztyńskie, białostockie, tudzież obwód kaliningradzki i okręg Kłajpedy). W ostatnich latach toruje sobie drogę koncepcja ustalenia nazw regionów w oparciu o kryteria historyczne, jak i geograficzne. W myśl tych założeń nazwa Pomorze winna obejmować całość polskich obszarów nadbałtyckich. Wychodząc z założenia, że ziemie nad dolną Wisłą tworzyły w ciągu wielu wieków wspólnotę ekonomiczną, a niejednokrotnie i polityczną, przyjmuje się podział na Pomorze Zachodnie i Pomorze Wschodnie, obejmujące zarówno region historycznego Pomorza' Gdańskiego, jak i ziemi chełmińskiej czy obszarów dawnych Prus. Podział taki przyjęty został również jako podstawa w niniejszym opracowaniu17. W dalszym ciągu dyskusyjne pozostaje zagadnienie nazewnictwa dla przyległych terenów. Zaliczanie kujawskich i północno-wielkopolskich ziem województwa bydgoskiego do Pómórża," spotyka się z krytyką. Brak również jednolitego nazewnictwa dla obszarów położonych w dorzeczu dolnej Noteci i Warty, które administracyjnie należą do kilku województw. Podział z 1950 roku włączył powiat trzcianecki i miasto Piłę do Wielkopolski, do której ziemie te od wieków należały. Na obszarze tym poczyna się ostatnio kształtować pojęcie regionu nadnoteckiego, obejmującego historyczną Krajnę, podzieloną obecnie między sąsiadujące województwa. Niemniej skomplikowane stosunki w dziedzinie nazewnictwa wytworzyły się na przestrzeniach położonych na zachód od ujścia Drawy. Zarzucono dla nich słusznie obce określenie Nowej Marchii, ale na razie nie utworzono innego, zastępczego terminu: Podczas gdy okolice Chojny i Myśliborza zalicza się obecnie do Pomorza Zachodniego, o tyle rozciąganie 17 A. Piskozub, Pomorze jako pojęcie geograficzno-historyczne, "Prz. Zach.--Pom.", z. 4 (1963), s. 21—51; tenże, Zmiany polityczno-administracyjne Pomorza Wschodniego w X—XX w., "Pomorze Gdańskie", nr 1. Gdańsk 1965, s. 7-31. nazwy ziemi lubuskiej na tereny całego województwa zielonogórskiego, a; więc także na okolice Gorzowa i Strzelc ma charakter sztuczny. Bardziej racjonalne byłoby rozszerzenie nazwy Krajny na cały obszar położony na północ od Pradoliny Noteci i Warty. Zakres pojęcia: Pomorze nie był stały, lecz ulegał zmianom na przestrzeni wieków, w zależności od aktualnych stosunków politycznych i gospodarczych. W ostatnim stuleciu zarysowuje się wyraźnie skłonność do rozszerzenia terytorialnego zasięgu nazwy Pomorza. Uwidacznia się ona już w pruskich reformach administracyjnych, a występuje zupełnie .wyraźnie w dwudziestoleciu międzywojennym, oraz zwłaszcza w najnowszym okresie. U podłoża owych dążności leżą niewątpliwie procesy integracyjne ziem Polski nadbałtyckiej. W wyniku tych procesów wykształciło się pojęcie rozszerzonego Pomorza, obejmującego całość polskich obszarów nadmorskich. Zyskało ono oficjalne zastosowanie w naszej historiografii i geografii, podczas gdy piśmiennictwo naukowe innych narodów posługuje się jeszcze na ogół podziałami z poprzednich okresów historycznych. 1. Ruch naukowy na Pomorzu Życie organizacyjno-naukowe na Pomorzu ma bardzo stare tradycje. Pierwsze ośrodki życia umysłowego epoki feudalnej, jak wszędzie, mieściły się początkowo w siedzibach książęcych i biskupich lub w klasztorach; ludzie interesujący się historią pracowali przeważnie w kancelariach i szkołach. Już od XIII wieku krąg miłośników nauki rozszerza się na miasta i mieszczan. Kilka z nich odegrało szczególną rolę w rozwoju nauki, jak Szczecin, Gdańsk, Toruń i Królewiec. Jednakże dopiero rozwój szkolnictwa miejskiego, a zwłaszcza uniwersytetów i szkół akademickich (Gryfia, 1456; Królewiec, 1544; Szczecin — Pedagogium, 1543; studium generale w Chełmnie nieudane, 1386, później akademia; gimnazjum w Gdańsku, 1557; gimnazjum w Toruniu, 1568; gimnazjum elbląskie, 1535; kolegium jezuickie w Braniewie, 1581), następnie wykształcenie się wielkich bibliotek miejskich, kościelnych, szkolnych i uniwersyteckich, wreszcie wyodrębnienie archiwów jako placówek naukowych (w XIX wieku) stworzyło właściwą podstawę dla ruchu naukowego w zakresie historii. Następnym etapem było zrzeszenie się działających początkowo indywidualnie uczonych w towarzystwa naukowe. Celem ich było przede wszystkim organizowanie dyskusji, wydawanie czasopism i serii książkowych oraz ustalanie zespołowych planów pracy zwłaszcza w zakresie publikacji źródeł. Pierwsze towarzystwa historyczne powstały prawie równocześnie w połowie XVIII wieku na terenie Pomorza Zachodniego i Wschodniego w Gryf ii, w Gdańsku i w Toruniu; miały one jednak charakter efemeryczny. Dopiero towarzystwa XIX-wieczne wywarły trwały ślad na życiu naukowym Pomorzą. Na pierwszym miejscu należy wymienić Towarzystwo Historii i Starożytności Pomorza (Gesellschaft fur Pommersche Geschichte und Alter-tumskunde), powstałe już w roku 1824 w Szczecinie, z dwoma oddziałami: szczecińskim i gryfijskim. Najpierw ogłaszało ono swoje sprawozdanie roczne, tj. Jahresberichte (I—VI, 1826—1831), a następnie czasopismo "Baltische Studien", co roku jeden tom łącznie ze sprawozdaniem rocznym (od roku 1832). Na Pomorzu Wschodnim najpierw zorganizowało się w roku 1844 Towarzystwo Starożytności "Prussia" (Altertumsgesellschaft Prussia), następnie Kopernikowskie Stowarzyszenie Nauki i Sztuki (Coppernicus Verein fur Wissenschaft und Kunst) z siedzibą w Toruniu (w roku 1854), dalej w roku 1856 Stowarzyszenie Historii i Starożytności Warmii (Verein fur die Geschichte und Altertumskunde Ermlands). W roku 1872 powstało w Królewcu Stowarzyszenie dla Historii Prowincji Pruskiej (Verein fur die Geschichte der Provinz Preussen), które w roku 1880 ■znalazło naśladowców w Gdańsku, gdzie powołano do życia Zachodnio-pruskie Stowarzyszenie Historyczne (Westpreussischer Gesćhichts-Verein), w Kwidzynie zaś lokalne stowarzyszenie historyczne (1878). W Królewcu już od roku 1829 wychodziły "Preussische Provinzialblat-ter" (następnie jako: Neue Preuss. Provinzialblatter), jednakże dopiero czasopismo "Altpreussische Monatsschrift" — organ stowarzyszenia "Prussia" (od roku 1875 odrębne komunikaty) w latach 1864—1922, kontynuowane od roku 1924 jako "Altpreussische Forschungen" (do roku 1943), przybrały charakter czasopisma historycznego. Główny rozwój niemieckiego czasopiśmiennictwa historycznego przypada na ostatnią ćwierć XIX stulecia. Wymienić tutaj należy: "Zeitschrift des historischen Vereins fur den Regierungsbezirk Marienwerder" (od roku 1876), "Mitteilungen des Coppernicus-Vereins fur Wissenschaft und Kunst zu Thorn" (od roku 1878), wreszcie "Zeitschrift des Westpreussi-schen Geschichtsvereins" (od roku 1880), nie licząc rozmaitych innych pomniejszych czasopism lokalnych, z których na wzmiankę zasługują przede wszystkim "Zeitschrift fur die Geschichte und Altertumskunde Ermlands" (od roku 1860) i "Elbinger Jahrbuch" (od roku 1920). Stowarzyszenia i czasopiśmiennictwo zachodniopomorskie, nie dorównywały ani liczebnością ani poziomem niemieckim towarzystwom i czasopismom na Pomorzu Wschodnim. Dopiero w roku 1899 powstało w Gryfii Rugijsko-Pomorskie Stowarzyszenie Historyczne (Rugisch-Pommerscher Geschichtsverein)j które zaczęło wydawać czasopismo "Pommersche Jahr-biicher" (od roku 1900). W roku 1911 utworzono też specjalną komisję historyczną dla prowincji zachodniopomorskiej (Historische Kommission fur die Provinz Pommern); analogiczna komisja dla Pomorza Wschodniego nosiła nazwę: Historische Kommission fur Ost- und Westpreussische Lan-desforschung z siedzibą w Królewcu (od roku 1928). Na terenie Nowej Marchii działało Stowarzyszenie dla Dziejów Nowej Marchii (Verein fur Geschichte der Neumark) z siedzibą w Gorzowie nad Wartą, wydające swoje "Pisma" ("Schriften") w latach 1893—1923 (41 tomów), kontynuowane później pod nazwą: "Die Neumark" w latach 1924—1941 (18 tomów). W Pile wychodziło pismo "Grenzmarkische Heimatblatter" w latach 1925;—1942 (18 tomów). W okresie międzywojennym powstał też w Gdańsku osobny Instytut Wschodni (Ostland-Institut). Większość tych placówek działa dziś pod tymi samymi lub nieco zmienionymi nazwami w Niemieckiej Republice Federalnej. Jest rzeczą zrozumiałą, że pozbawione finansowego mecenatu państwowego życie naukowe polskie nie potrafiło zbudować na Pomorzu równie bogatej sieci towarzystw i wydawnictw. W XIX wieku praktycznie działało na terenie Pomorza tylko Towarzystwo Naukowe w Toruniu zawiązane w roku 1875 18. Od roku 1878 wydawało ono najpierw serię "Roczników", następnie od roku 1899 serię "Źródeł" (Fontes), wreszcie od roku 1908 osobne "Zapiski"19. Ten stan rzeczy nie uległ zbyt dużej poprawie w okresie międzywojennym, kiedy powstał Instytut Bałtycki (od roku 1925 w Toruniu, od 1937 w Gdyni; obecnie w Gdańsku), tudzież Towarzystwo Przyjaciół Nauki i Sztuki w Gdańsku (w roku 1932; obecnie jako Gdańskie Towarzystwo Naukowe). Instytut Bałtycki rozwinął nader ożywioną działalność' naukową, pośród której historia stanowiła tylko jeden z działów20. Zespół pracowników naukowych w Gdańsku zaczął wydawać od roku 1927 osobny organ pod tytułem: "Rocznik Gdański". Większość prac z zakresu historii Pomorza w latach 1920—-1939 była wynikiem 'zainteresowań innych ośrodków naukowych w Polsce, -przede wszystkim Poznania, Warszawy i Krakowa. Sytuacja ta uległa całkowitej zmianie'po roku 1945. Obok Torunia 1 Gdańska wytworzyła się sieć innych środowisk naukowych, mianowicie w Szczecinie, Koszalinie, Słupsku, Bydgoszczy, Olsztynie i w Białymstoku, nie wymieniając wielu pomniejszych środowisk. W miastach tych powstały już to samodzielne towarzystwa naukowe, już to regionalne instytuty: stacje badawcze (Szczecin, Koszalin, Słupsk, Gdańsk, Olsztyn), które dużo uwagi poświęcają przeszłości Pomorza. Środowisko szczecińskie wydaje dwa organy: jeden o nachyleniu archeologiczno-historycz-nym ("Materiały Zachodnio-Pomorskie"; od roku 1955), drugi historyczny o nachyleniu ku czasom najnowszym ("Szczecin" od roku 1957; od roku 1963 pod nazwą: "Przegląd Zachodnio-Pomorski"). W Koszalinie wychodzą: miesięcznik "Pobrzeże" (od roku 1969; poprzednio — od roku 1958 — jako "Zapiski Koszalińskie"), w Słupsku "Biblioteka Słupska" (1958). W Gdańsku ukazywał się przez pewien czas. organ pod nazwą "Jantar" (1937—1939, 1946—1949). W Olsztynie wydaje się dwa czasopisma: "Rocznik Olsztyński" (od roku 1958) i "Komunikaty Mazursko--Warmińskie" (od roku 1957; przedtem jako "Komunikaty Instytutu Mazurskiego" w latach 1946—1950); w Białymstoku pojawiły się dwa czasopisma, jedno o znaczeniu lokalnym pod nazwą: "Rocznik Białostocki" (od roku 1961)'i drugie o zasięgu ogólnym pod nazwą: "Acta-Baltico-Sla-vica" (od roku 1964). W Gdańsku wznowiono: "Rocznik Gdański" (od t. XIII w roku 1954) i podjęto wydawnictwa seryjne: "Gdańskie Zeszyty Humanistyczne" (1958) i "Gdańsk Wczesnośredniowieczny" (od roku 1959), ponadto zaczął się ukazywać organ archeologiczno-historyczny: "Pomerania Antiąua" (od roku 1965). W Toruniu nadal publikuje się prócz serii "Roczników" i "Źródeł" (Fontes), "Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toruniu", które od t. XXI (1955) przybrały nazwę: "Zapiski Historyczne". Na wzmiankę zasługuje czasopismo: "Studia i Materiały do Dziejów Wielkopolski i Pomorza", publikowane przez środowisko poznańskie (od roku 1955). Należy też zwrócić uwagę na periodyki lokalne, jak "Rocznik Elbląski", "Rocznik Grudziądzki", "Zapiski Koszalińskie", "Biblioteka Słupska", "Rocznik Pilski" itp. Wielokrotnie podejmowano próby scalenia wysiłków badawczych, wytyczając odpowiednie plany pracy- Wywarły one duży i pozytywny wpływ na badania historyczne. W 1953 roku w obrębie Instytutu Historii PAN powstał Zakład Historii Pomorza. 2. Bibliografie historiografii pomorskiej Brak dotąd wyczerpującego zarysu dziejów historiografii pomorskiej. Istnieje jednak wiele prób o charakterze bibliograficznym i historioznaw-czym, torujących drogę do, takiej syntezy. Na pierwszym miejscu należy tutaj wymienić "przyczynki" Bruggemanna i Oelrichsa do historii Pomorza Zachodniego, a także zarys historiografii państwa pruskiego Klettkego, który uwzględniał też pomeranica. Systematyczne prace nad rejestracją naukową dziejów Pomorza zostały najpierw podjęte w czasopiśmie "Altpreussische Monatsschrift", ale z istoty rzeczy obejmowały one tylko Pomorze Wschodnie. Bibliografię zachodniopomorską zaczęto systematycznie publikować od roku 1900 w czasopiśmie "Pommersche Jahrbucher". Całość historiografii wschodniopomorskiej, przeważnie bez uwżględnie-nia dorobku nauki polskiej, opublikował po raz pierwszy E. W e r m-k e, Bibliographie der Geschichte von Ost- und W estpreussen (Kónigsberg 1933); jej kontynuację z lat 1930—1938 ogłaszał Wermke w "Altpreussische Forschungen", 8—16 (1931—1939), a następnie jako osobny tom za lata 1939—1956 (E. Wermke, Bibliographie..., Marburg-Lahn 1958). Nie ma dotąd pełnego obrazu dorobku historiograficznego historii Pomorza Zachodniego. Z punktu widzenia genealogicznego, jednakże z szerokim uwzględnieniem wszystkich dziedzin życia, sporządził swą bibliografię H. S p r u t h, Landes- und familiengeschichtliche Bibliographie fur Pommern (Neustadt/Aisch 1962). Dorobek czasów ostatnich zarejestrowali w swych bibliografiach H. - U. Raspe i H. Rister (Geschichtliche und landeskundliche Literatur Pommerns 1940—1955, Marburg/Lahn 1958) z kontynuacją publikowaną w "Zeitschrift f. Ostforschung" 7 (1958) in. iG. Marzian w czasopiśmie "Jahrbuch der Albertus-Universitat zu Kónigsberg/Pr." (od roku 1951). Z bibliografii specjalnych na uwzględnienie zasługuje próba H. N e u m e y e r a," Bibliographie zur Kirchenge-schichte von Danzig und "Westpreussen, Leer (Ostfriesland) 1967, która jednak w słabym stopniu rejestruje dorobek badawczy historiografii polskiej. Krótki przegląd zachodnioniemieckich usiłowań na tym polu zawiera artykuł W. M e n n, Zum gegenwąrtigen Stande der Bibliographie zur pommerschen Geschichte, "Balt. Stud." Z kilku przygodnych bibliografii dotyczących Nowej Marchii na uwagę zasługuje zestawienie H. J. Schmitza, Schrifttum zur Geschichte des Netze-Warthelandes, insbesondere der Grenzmark Posen-Westpreussen, "Grenzmarkische Heimatblatter", 18 (1942), s. 186—238; ze względu na wielowiekowe związki Nowej Marchii z Brandenburgią odpowiednie materiały znajdują się też w bibliografiach dotyczących tego regionu. W. szerszym kontekście stosunków Niemiec do krajów środkowej i wschodniej Europy bibliografię w wyborze podali też H. J i l e k, H. R i s t e r, H. W e i s s, Biicherkunde Ostdeutschlands und des Deutschtums in Ost-mitteleuropa, Koln—Graz 1963. Z bibliografii polskich, zajmujących się zagadnieniami bałtyckimi i pomorskimi należy wymienić: S. Vrtel-Wierczyński, bibliografia pomorska, Warszawa 1930; S. Zieliński, Polska bibliografia morza i Pomorza, Warszawa 1935; Z. Mocarski, Bibliografia prac Towarzystwa Naukowego w Toruniu 1875—1925, "Rocznik Towarzystwa Naukowego w Toruniu", 32 (1925); tenże, Bibliografia kultury umysłowej na Pomorzu (w: Polskie Pomorze, t. II: Przeszłość i kultura, Toruń 1931, s. 149—182). Z tej ostatniej dziedziny użyteczna jest W. Pniewskiego, Bibliografia kaszubsko-pomorska w zakresie języka i językoznawstwa, "Rocznik Gdański", 1 (1927), s. 83—116. Bieżącą bibliografię do dziejów Pomorza Wschodniego ogłaszały przez pewien czas "Roczniki Towarzystwa Naukowego w Toruniu"; w okresie międzywojennym i po roku 1945 dużo materiałów z tej dziedziny publikował najpierw "Kwartalnik Historyczny", a następnie poszczególne tomy Bibliografii historii polskiej Jana Baumgarta. Bardziej szczegółowe wykazy literatury po roku 1945 zawierają rozmaite bibliografie lokalne •ogłaszane w Szczecinie (czasopismo: "Szczecin" i "Przegląd Zachodnio--Pomorski"), w Poznaniu ("Przegląd Zachodni") i w. Olsztynie ("Komunikaty Mazursko-Warmińskie"). Całość dorobku.historiograficznego z dziejów Pomorza zaczęły publikować "Zapiski Historyczne Towarzystwa Naukowego w Toruniu" (od roku 1958). Bardziej sumaryczny pogląd, jednak z uwzględnieniem tylko czasów najnowszych zawiera F. Czarneckiego, Bibliografia Ziem Zachodnich 1945—1958, Poznań 1962 i J. Wadowskiego, Morze i Pomorze — Książki, czasopisma i filmy, Warszawa 1964. Badania nad historiografią pomorską zaczęły się już na początku XIX wieku. Do najlepszych prac syntetycznych z tej dziedziny należy rozprawa W. B o h m e r a, Uebersicht der allgemeinen Chroniken und Ge-schichten Pommerns seit Kantzow, "Baltische Studien", 3 (1835), s. 66— 171, której odpowiednikiem wschodniopomórskim było dziełko M. T ó p-p e n a, Geschichte der preussischen, Historiographie von P. v. Dusburg bis auf K. Schiitz, Berlin 1853. Obie te monografie zachowały jeszcze dziś dużą wartość. Następne przeglądy historiografii pomorskiej ukazały się dopiero wiek później. Są to: E. M a s ch k e, Quellen und Darstellungen in der Geschichtschreibung des Preussenlandes (w: Deutsche Staatenbil-dung und deutsche Kultur im Preussenlande, Kónigsberg/Pr. 1931, s. 17— 39) i H. Bo lin o w, Die pommerschen Herzdge und die heimische Geschichtschreibung, "Baltische Studien", N. F., 39 (1937), s. 1—35. Przegląd osiągnięć historyków Niemieckiej Republiki Demokratycznej przedstawił J. Schildhauer, Rozwój badań nad dziejami Pomorza Zachodniego w Niemieckiej Republice Demokratycznej, "Przegląd Zachodnio-Pomor-ski" (1967), nr 2, s. 57—75; punkt ciężkości tych badań przesunął się na czasy nowożytne. W literaturze polskiej brak analogicznych przeglądów całej historio.grafii pomorskiej. Pewien wyjątek stanowi tutaj wycinkowa rozprawa T.Glemm y, Historiografia diecezji chełmińskiej aż do roku 1821, "Nova Polonia Saera", 2 (1926), . Istnieje za to sporo przeglądów badań i planów perspektywicznych połączonych na ogół z oceną dotychczasowego dorobku. Wymienimy tutaj w szczególności: L. Koczy, Niektóre potrzeby historiografii pomorskiej, "Roczniki Historyczne", 11 (1935), s. 145—174; G. Labuda, Potrzeby historiografii polskiej w dziedzinie historii Pomorza Zachodniego w średniowieczu, "Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toruniu", 13 (1947), s. 9—30; K. Śląski, Osiągnięcia historiografii Pomorza w Polsce Ludowej, "Przegląd Zachodnio-Pomorski" (1965), nr 4, s. 5—19. Szczegółową charakterystykę i ocenę stanu badań znajdzie czytelnik w rozdziałach historiograficznych poszczególnych okresów historii Pomorza. 3. Regionalne i niemieckie syntezy dziejów Pomorza Zachodniego i Nowej Marchii Za pierwsze syntezy dziejów Pomorza Zachodniego możemy uważać znane kroniki Jana Bugenhagena i Tomasza Kantzowa z początków XVI wieku. Pierwsza z nich, znana pod tytułem Pomerania, cała jeszcze tkwi w średniowiecznej tradycji dziejopisarskiej, uwypuklającej rolę dynastii, natomiast druga z nich, zatytułowana również ogólnie jako Pomerania niejednokrotnie wyłamuje się spod schematu dynastycznego w celu przedstawienia całej panoramy dziejów pomorskich 21. Pod wrażeniem przemian wniesionych w życie Pomorza Zachodniego przez reformację napisał swoje dzieło Daniel C r a m e r (Das grosse Pomrische Kirchen-Chronicon, Alt-Stettin 1628). Największe rozpowszechnienie i największy wpływ na późniejszą historiografię wywarły księgi Jana Micraeliusa (Sechs Biicher vom alten Pommerlande, Stettin 1640), będące równocześnie wielkim epitafium dla wygasłej w roku 1637 dynastii Gryfitów. Było to dzieło kompilacyjne, przedstawiające jeszcze dziś niejaką wartość dla XVI i początków XVII stulecia. Podobnie jak dzieła Bugenhagena i Kantzowa kronika Micraeliusa oddycha jeszcze w pełni atmosferą pomorskości, swoistej syntezy żywiołu słowiańskiego i niemieckiego. Następne pokolenia już coraz bardziej pochylały głowę pod jarzmo rządów pruskich i szwedzkich. Przez wiele dziesiątków lat nie zdołały one zdobyć się na zarys przeszłości własnego kraju. Dopiero 21 W. Fearych, Kroniki Jana Bugenhagena i Tomasza Kantzowa. O dziejach Pomorza Zachodniego w latach 1370—1464. w roku 1740 profesor uniwersytetu gryfijskiego Albert G. Schwartz opublikował obszerne kompendium pt. Versuch einer Pom-mersch- und Riigianischen Lehn-Historie (Greifswald 1740), będącą pierwszą krytyczną (jak na owe czasy) próbą przedstawienia dziejów Pomorza, doprowadzoną aż do roku wydania dzieła. Również i u niego plemiona słowiańskie Połabia,. Rugii i Pomorza, od samego początku występują w symbiozie z plemionami germańskimi (głównie z Wandalami). Li-Icząc się z zmienioną .sytuacją polityczną, stojącą pod znakiem rosnącej wciąż przewagi państwa pruskbrandenburskiego, niemile przyjmowanego na Pomorzu, Schwartz przesunął swoje zainteresowanie lokalne na rody możnowład-cze, których ambicjom miała służyć jego "lenna historia". Ze względu na fenomenalną erudycję i dobrą znajomość stosunków wewnętrznych na Pomorzu . dzieło jego zachowało znaczną aktualność. Swoistą kontynuację "historii" Schwartza stanowi opisowe, geograficzno-ekono-miczne kompendium L. W. Briiggemanna (Ausfiih-rliche Beschreibung des ge-genwartigen Zustandes des Koniglichen Preussischen Herzogtums Vor- und Hin- terpommern, t. I—II wraz z J t. I—II przyczynków, Stet- 1 31. Jan Micraelius (1597—1658) Przeszlość Pomorza w syntezach historio graficznych tin 1779—1806). Postępujące coraz bardziej w drugiej połowie XVIII wieku pustoszenie kulturalne Pomorza znalazło swój wyraz w upadku historiografii lokalnej, która na przełomie XVIII/XIX wieku zdobyła się jedynie na kompilacyjny, powierzchowny i pośmiertnie wydany zarys J. J. S e 11 a {Die Geschichte des Herzogtums Pommern, t. I—III, Stettin 1819—1820). Dopiero odrodzenie państwa pruskiego po wojnach napoleońskich przyniosło pierwsze ożywienie badań historycznych, wyrażające się m. in. powołaniem do życia wspomnianego już Towarzystwa Historii i Starożytności Pomorza (1824). Objawiło się to przede wszystkim na polu wydawnictw źródłowych i 32. Ludwik Wilhelm Briiggemann (1743—1817) badań monograficznych. Na ich podstawie pierwszą próbę systematycznego przedstawienia dziejów Pomorza Zachodniego i Rugii podjął F. W. Barthold (Geschichte von Rugen und Pommern, t. I—IV, Hamburg 1839—1845), doprowadzając je do roku 1637. Postęp objawił się przede wszystkim w pełniejszym wyzyskaniu podstawy źródłowej; bardzo często zawodziły jednak autora umiejętności konstrukcji i krytycyzmu. Niewiele lepszy poziom wykazuje współcześnie opublikowana przez L. Giesebrechta synteza dziejów.Słowiańszczyzny zachodniej (Wendische Geschichten aus den Jahren 780—1182, t. I—III, Berlin 1843), w której znalazło się też sporo miejsca dla przeszłości Rugii i Pomorza. W obu tych dziełach na czoło wydarzeń wysuwają autorzy dzieje niemczyzny i niemczenia się żywiołu słowiańskiego, obaj też dają przewagę historii politycznej nad innymi płaszczyznami procesu historycznego. Porównanie z Schwartzem wypada na niekorzyść historyków doby romantycznej. Z lepszym znawstwem i z większym krytycyzmem spisał swoją syntezę dziejów rugijsko-pomor-skich O. derten, t. I—IV, Berlin 1861 • —1872), doprowadzoną rów-, nież tylko do momentu wygaśnięcia dynastii Gryfitów. Zarówno ujęciu Bartholda, jak i Focka właściwe jest to, .że główną' uwagę skupiają oni na przeszłości Rugii i tzw. Pomorza Przedniego (Vorpommern), przesuwają zaś na drugi plan dzieje Pomorza po prawym brzegu Odry. Kompilacyjny charakter mają dwa szkicowe zarysy K. Massa, (Pommersche Geschichte, Stettin 1899) i R. Hannckego (Pommersche Geschichtsbilder, Stettin 1899). Pierwszą naukową syntezę dziejów Pomorza Zachodniego przedstawił dopiero 33. Martin Wehrmann (1861—1937) Martin Wehr.mann w ro- ku 1903, publikując swoje znane dzieło: Geschichte von Pommern w dwu tomach, doprowadzone do wysokiego poziomu zwłaszcza w drugim wydaniu (t. I—II, Gotha 1919— 1921). Historyk ten zerwał z kronikarskim schematem i powieściową nierzadko formą przedstawiania dziejów. Odrzucił on wiele epizodów, mających nieraz jedyne oparcie w kronice Kantzowa i budował swój wykład na źródłach z pierwszej ręki, na dokumentach i aktach. Korzystał też w pełni z dużego dorobku badawczego całej historiografii XIX-wiecznej. Wehrmann, jeszcze bardziej jak jego poprzednicy, ujmował dzieje Pomorza z punktu widzenia rozprzestrzeniania i umacniania się niemczyzny. Słowiańskim mieszkańcom tej ziemi poświęcił tylko kilka zdawkowych stronic, przechodząc obojętnie obok szeroko już w tym czasie rozwiniętych badań slawistycznych. Cały tom pierwszy jego Dziejów wymaga rewizji; wartościowy nadal jest tom drugi poświęcony czasom nowożytnym, pomijając ostatni, powierzchowny rozdział o okresie I wojny światowej. Na uwagę zasługuje szkicowy zarys dziejów Rugii M. Wehrmanna (Geschichte der Insel Riigen, Greifswald 1922), któremu przyświecały przede wszystkim cele krajoznawcze i regionalne. Z tej samej perspektywy skreślił ostatnio dzieje wyspy W. S t e f f en, Kulturgeschichte von Riigen bis 1815, Koln—Graz 1963. Dzieje Nowej Marchii były przez historyków niemieckich z reguły rozpatrywane w ramach państwa brandenburskiego. Próbę syntezy podjął P. v. Niessen, Geschichte der Neumark im Zeitalter ihrer Entstehung und Besiedlung, Landsberg/Warthe 1905; kończy się ona jednak na wygaśnięciu dynastii askańskiej w początkach XIV wieku. Część jej dziejów opisał G. Fischer w monografii poświęconej ziemi lubuskiej (Das Land Lebus — Die Entwicklung des landlichen Siedlungsbildes vom Mittelalter bis zum Beginn des 19. Jahrhunderts, Frankfurt a. d. Oder 1936; tutaj obfita literatura). Popularnonaukowy zarys dziejów Nowej Marchii skreślił H. J. S c h m i t z, Geschichte des- Netze-Warthelandes, insbesondere der Grenzmark — Westpreussen, Leipzig 1941. Szkic W. H o p p e, Die Neumark-Ein Stiick ostdeutscher Geschichte, Wiirzburg 1957, nie wychodzi poza tekst artykułu ogłoszonego w "Brandenburgisches Jahrbuch" (1931), s. 39—69. Monografia E. L. W e d e k i n d a, Geschichte der Neumark Brandenburg und derselben inkorporierten Kreise: Lebus, Stern-berg, Ziillichau, Schwiebus, Crossen und Kottbus, Berlin 1848, jest dziś całkowicie przestarzała. 4. Regionalne i niemieckie syntezy dziejów Pomorza Wschodniego Pierwszą, niepełną syntezę dziejów pruskiej części Pomorza Wschodniego podjął kronikarz Zakonu Krzyżackiego Piotr z Dusburga około roku 1326. Jednakże początki właściwej historiografii przypadają dopiero na, wiek XVI i wiążą się z imionami Szymona G r u n a u a, Bartłomieja Wartzmanna, Georga Mehlmanna, Dionizego R u-n a u a i Łukasza Davida22. Na ten okres datują się początki polemiki naukowej, której istotą było już to propolskie, już to prokrzyżackie ujęcie wydarzeń. Za ojca "pruskiej" historiografii uchodzi słusznie Kaspar S c h ii t z (Historia rerum Prussicarum, Zerbst 1592; Leipzig 1599), który prócz będących w obiegu kronik oparł się głównie na uchwałach (rece-sach) zjazdów stanów ziem pruskich23. Wytyczył w ten sposób wielu swoim następcom drogę do krytycznego opracowania złożonej historii ówczesnych Prus Królewskich i Książęcych. Jako pisarz miasta Gdańska " Pełniejszą charakterystykę tych kronikarzy i historyków podaje J. Dwo-rzaczkowa, Dziejopisarstwo gdańskie do połowy XVI wieku. Gdańsk 1962. 23 Zob. dokładniejszą charakterystykę jego metody dziejopisarskiej u M. Toep-;p e n a, Geschichte d. preussischen miał dostęp do wszystkich ważniejszych akt przechowywanych w archiwum miejskim. W XVII wieku historiografię pruską reprezentują przede wszystkim Krzysztof Hartknoch (1644-1687) i Michał Praetorius (1635—1707) obaj urodzeni na terenie Prus Książęcych, obaj interesujący się dziejami'całych Prus. Michał Praetorius przeszedłszy na wyznanie katolickie był w swej historii (Deliciae Prussicae oder Preussische Schau- Przeszłość Pomorza w syntezach historiograficznych biihne; za życia niewydane) zwolennikiem orientacji propolskiej, natomiast Hartknoch (autor: Alt- und Ne-ues Preussen oder Preussi-scher Historien zwey Thei-le, Frankfurt—Leipzig 1684) reprezentował stanowisko nowych władców Prus Książęcych. Oba dzieła stanowią wyraźny krok wstecz w stosunku do poziomu osiągniętego już za czasów Schiitza. Na nowe tory pchnął historię Prus, w szczególności Prus Królewskich, syndyk miasta Gdańska Gottfryd Lengnich (1689—1774), autor .imponującego dzieła: 1Geschichte der preussischen Lande, Koniglichen Antheils t. I—IX, Gdańsk (1722—1755), w którym nakreślił dzieje Prus Królewskich opierając się przede wszystkim o recesy stanów pruskich i akta' miasta Gdańska. Będąc konsekwentnym obrońcą partykularyzmu i odrębności swej prowincji i miasta Gdańska, zagwarantowanych przez rozmaite przywileje, był równie konsekwentnym rzecznikiem ich państwowej przynależności do P.olski. W.swej działalności historiograficznej dał wiele dowodów przywiązania do przeszłości Polski, już to jako autor rozpraw z zakresu starożytnych dziejów polskich i prawa polskiego, już to jako wydawca serii "Polnische Bibliothek". Dzieło Lengnicha posiada pełną aktualność naukową24. Wartości tej na ogół pozbawiona jest następna z kolei synteza dziejów Prus, napisana przez L. v. Baczko (Geschichte Preussens, t. I—VI, Konigsberg 1792—1800), która wprawdzie częściowo została podjęta w oparciu o samodzielny dorobek badawczy autora, ale nie wyszła poza kompilacyjne zestawienie faktów. Dzieło L. v. Baczki, pisane w okresie rozbiorów Polski, stanowi pierwszą próbę spojrzenia na dzieje Pomorza Wschodniego z punktu widzenia pruskiej racji stanu. Od tej pory wyprowadzenie genezy i uzasadnienie zaboru Prus Kró- 35. Gotfryd Lengnich (1689—1774) 24 Próbę oświetlenia ówczesnego etapu życia 'naukowego na Pomorzu Wschodnim podjęła J. Lechicka, Z zagadnień oświecenia na Pomorzu. Toruń 1957; jej ujęcia grzeszą niekiedy powierzchownością. lewskich przez króla Fryderyka II będzie się przewijało jako nić przewodnia we wszystkich późniejszych syntezach historiografii, niemieckiej , dotyczących tej krainy. Coraz silniej też zaczyna się podkreślać ciągłość linii rozwojowej między państwem krzyżackim i pruskim, która jeszcze w czasach Fryderyka II nie miała królewskiej aprobaty23. W duchu pełnej awersji dla Zakonu Krzyżackiego skreślił swe starsze dzieje Prus August v. Kotze-b u e, poeta, dramaturg i historyk (1761—1819) epoki o- świecenia i prądów rewolucyjnych, w momencie zupełnego załamania Prus po pokoju tylżyckim (Preussens altere Geschichte, t. I—I!V, Riga 1808). Ale po odrodzeniu państwa pruskiego przyszła kolej na rozprawienie się z poglądami Kotzebuego. Podjął się tego zadania najwybitniejszy historyk dziejów Zakonu Krzyżackiego XIX wieku, Johannes V o i g t, autor Geschichte Preussens von den altesten Zeiten bis zum Untergange der Her-rschaft des Deutschen Ordens (t. I—IX, Kónigsberg 1827—1.839); skróconą wersję tego dzieła stanowi trzytomowy zarys: Handbuch der Geschichte Preussens bis zur Reformation, Kónigsberg 1841—1843. Była to ■ pierwsza, w miarę krytyczna historia tej części Pomorza, oparta na wybornej, zważywszy siły jednego człowieka, znajomości źródeł przechowywanych ,w archiwach byłego Zakonu Krzyżackiego; dostarczyła ona zasadniczego zrębu faktów, którymi operuje współczesna nauka.. Wartość tej podstawy faktograficznej została poważnie osłabiona nie tyle brakiem krytycyzmu, którym operował Voigt na miarę swoich czasów, ile raczej romantyczną gloryfikacją wszystkich poczynań Zakonu i tendencyjną interpretacją wydarzeń, ujmowanych w duchu ideologii politycznej współKlasycznym' przykładem takich uproszczeń może być syntetyczny szkic L. Pr owe, czesnego państwa pruskiego. Pod tym względem Voigt został niedoścignionym wzorem dla następnych pokoleń; pod jego wpływem pisał swą apoteozę Zakonu Krzyżackiego Heinrich Treitsch-k e (Das deutsche Ordensland Preussen, "Preussische Jahr-bucher", 10, 1862, s. 95—151). Wielki walor naukowy trzeba natomiast przypisać M. T o p p e n a Geschichte Ma-surens (Danzig 1870), która nadal zachowała swą aktualność faktograficzną, jakkolwiek przeszłość Mazurów została tutaj potraktowana z niemieckiego punktu widzenia. 38. Johannes Voigt (1786—1863) Bardziej trzeźwą, pozytywistyczną charakterystykę działalności Zakonu Krzyżackiego, ale napisaną już konsekwentnie w duchu pruskiego dziedzictwa, dał w swej niedokończonej syntezie dziejów Pomorza Wschodniego K. Lohmeyer (Geschichte von Ost- und West-preussen, B. 1 :bis 1411, Gotha 1908, wyd. 3). Ze względu na swą faktogra-ficzność i bezbarwność nie mogła ona zadowolić pokolenia historyków niemieckich między dwoma wojnami światowymi, którzy stanęli wobec zagadnienia polskiego "korytarza", oddzielającego Prusy Wschodnie od Rzeszy. Na aktualności stracił w tym czasie partykularny pruski punkt widzenia starej historiografii; chodziło obecnie o podkreślenie wagi ogól-noniemieckiej Rzeszy, której Zakon Krzyżacki i Brandenburgia — Prusy były tylko cząstkami. Z tego punktu widzenia na dzieje Pomorza Wschodniego spojrzał pierwszy Ch. Krollmann w swej syntezie politycznych dziejów Zakonu (Politische Geschichte des Deutschen Ordens, Konigsberg/Pr. 1932). Jednakże w pełni zrealizował ten postulat dopiero B. Schumacher (Geschichte Ost- und Westpreussens, Konigsberg/Pr. 1937; wyd. 5, Wurz-burg 1959). Był on pierwszym po L. v. Baczko historykiem, który opracował dzieje Pomorza Wschodniego aż do doby współczesnej. Utorowała mu do tej syntezy drogę zbiorowa praca pt. Deutsche Staa-tenbildung und deutsche Kultur im Preussenlande (Kónigsberg/Pr. 1931), w której zgodnie z tytułem, główny nacisk położono na rolę żywiołu niemieckiego w dziejach tej prowincji. We wszystkich tych syntezach słowiański komponent dziejów Pomorza Wschodniego, tj. Pomorze Gdańskie, traktowano tylko jako aneks do dziejów Prus Wschodnich. W przedmowie do pracy zbiorowej z. roku 1931 podkreślono, że Prusy Wschodnie odgrywają rolę przedmurza niemczyzny na wschodzie, że tutaj znajduje się węzłowy punkt niemieckiej polityki, decydujący- o losie i przyszłości narodu niemieckiego. Ta sama myśl przenika też dzieło B. Schu-machera; spotkanie Hinden-burga i Hitlera w Poczdamie w dniu 21 marca 1933 roku odczytał on jako zespolenie się starych pierwiastków prusko-niemieckich z nowymi, narodowosocjalistyczny-mi.. Identycznie ujął swój zarys dziejów Pomorza Gdańskiego E. K e y s e r- (Geschichte des deutschen Weich-sellandes, Leipzig 1940), stanowiący tylko rozwinięcie wcześniejszej jego pracy pt. pracach całe dzieje Pomorza zostały ujęte z punktu widzenia walki z polskim "korytarzem". Atmosfera wzmagającego się już od połowy XIX wieku nacjonalizmu, zamienionego w otwarty antagonizm po roku 1918, nie sprzyjała obiektywnemu ujęciu przeszłości. Na tle narastającej fali nacjonalizmu na osobną wzmiankę zasługuje stosunkowo obiektywne dziełko F. Lorentza, Geschichte der Kaschuben, Berlin 1926, napisane przez wybitnego badacza gwary kaszubskiej, próbującego poza tym swych sił na polu historii. Książka ta, jakkolwiek pisana z myślą wykazania odrębności Kaszubów od Polaków, zawiera wiele interesujących faktów. 5. Badania nad dziejami Pomorza w Niemczech zachodnich po roku 1945 W rezultacie przeobrażeń politycznych i społecznych po drugiej wojnie światowej większość niemieckich badaczy dziejów Pomorza okresu poprzedniego znalazła się w granicach Niemieckiej Republiki Federalnej. W Getyndze ostatecznie znalazło schronienie archiwum Zakonu Krzyżackiego, mające podstawowe znaczenie dla postępu dalszych badań nad dziejami Pomorza średniowiecznego. Badacze zajmujący się dziejami Pomorza, znaleźli najpierw swoje pole działania w rozmaitych przygodnych organizacjach społeczno-politycznych (np. w różnego rodzaju "ziomko-stwach") i instytutach naukowych, z których na pierwszym miejscu należy wymienić dwa: Gottinger Arbeitskreis z siedzibą w Getyndze (Góttin-gen) i Johann Gottfried Herder-Institut z siedzibą w Marburgu (Marburg an der Lahn). Z ramienia pierwszego instytutu uruchomiono serię wydawniczą pt. "Schriftenreihe des Gottinger Arbeitskreises" (od roku 1950) i czasopismo: "Jahrbuch der Albertus-Universitat zu Kónigs-berg/Pr." (od roku 1951). Publikacje drugiego instytutu reprezentuje seria wydawnicza: "Wissenschaftlićhe Beitrage zur Geschichte und Landes-kunde Ost-Mitteleuropas" (od roku 1952) i czasopismo: "Zeitschrift fiłr Ostforschung" (od roku 1952). Instytuty: getyngski i marburski objęły swoją działalnością cały tzw. niemiecki Wschód. Są one w tej chwili głównymi reprezentantami kierunku badawczego określanego mianem tzw. Ostforschung. Toteż dzieje Pomorza zajmują w ich programie badawczym tylko odcinkowe, jakkolwiek bardzo ważne miejsce. Problematykę dziejów Pomorza uprawia się jednak na wszystkich uniwersytetach zachodnioniemieckich. Na szczególną uwagę zasługuje działalność Waltera Hubatscha, profesora uniwersytetu w Bonn, organizatora rozmaitych serii wydawniczych i rozpraw, a także autora wielu prac, wyróżniających się apólogetycznym stosunkiem do dziejów Zakonu Krzyżackiego i dziejów rządów pruskich na terenie Pomorza (zob. bibliografia). Dotyczą... one głównie dziejów nowożytnego państwa.
wczasy, morze, przyroda, Historia, Dzieje Pomorza, pomorze, Ksiąrzęta Pomorscy, Wypoczynek, Zwiedzanie, spacery, zabytki